Historia rywalizacji naszej drużyny z KSZO jest bogata i sięga początku lat 70-tych. Pierwszy raz spotkaliśmy się w sezonie 1972/73 w III lidze grupie II (wówczas trzeci poziom rozgrywkowy). Siarka w swoim pierwszym w historii sezonie na tym poziomie pewnie utrzymała się w lidze zajmując 9. miejsce. KSZO z kolei powtórzyło swój wcześniejszy wynik i rozgrywki zakończyło na 11. pozycji. Później spotykaliśmy się jeszcze w sezonie 1979/80 (KSZO zabrakło punktu do utrzymania, a Siarce dwóch do awansu) i w latach 1983-85. W sezonie 1983/84 Siarkowcy zajęli 2. miejsce w lidze, kończąc rozgrywki za plecami Avii Świdnik, która awansowała do II ligi. Rok później piłkarze z Tarnobrzega uplasowali się w środku tabeli, a KSZO spadło z ligi. Można więc śmiało powiedzieć, że przed sezonem 1996/97 piłkarze Siarki z KSZO spotykali się w rozgrywkach ligowych 8 razy. Każdy z tych sezonów wyżej kończyła Siarka. Ciężko jednak o zweryfikowanie wyników z tamtych historycznych spotkań. Do historii naszych spotkań z KSZO możemy dopisać jeszcze starcie w ramach Pucharu Polski z sezonu 1978/79 – wygrane przez pomarańczowo-czarnych 1:0.
Od sezonu 1996/97 do dziś Siarka z KSZO mierzyła się 13. razy i tu końcowe rezultaty już znamy. Sezon 1996/97 zawodnicy obu ekip zakończyli na różnych biegunach. Piłkarze KSZO pierwszy raz w historii awansowali do I ligi, Siarka zaś zaliczyła drugi z rzędu spadek i znalazła się na trzecim poziomie rozgrywkowym. W meczach bezpośrednich nie było niespodzianek. W Tarnobrzegu KSZO wygrało 3:1 (Białek 25’ – Mosiołek 25’, Brytan 30’, Żelazowski 85’), a w Ostrowcu Świętokrzyskim gospodarze wygrali 3:0 (Żuchnik sam. 37’, Żelazowski 59’, Mosiołek 69’). Jeszcze raz spotkaliśmy się w sezonie 1999/2000 w II lidze. Przy AN2 padł remis 1:1, a w województwie świętokrzyskim znów przegraliśmy 0:3.
Na kolejny mecz z KSZO musieliśmy czekać aż 19 lat. W pandemicznym sezonie 2019/20 zremisowaliśmy w Ostrowcu Świętokrzyskim 0:0. W następnym roku pod wodzą trenera Opalińskiego zremisowaliśmy z KSZO w domowym spotkaniu 2:2 (dwa gole Janeczki, dla gości Chrzanowski i Dworzyński w samej końcówce), a na wyjeździe przegraliśmy 0:1.
KSZO udało się wreszcie odczarować w szczególnym dla nas sezonie 2021/22, który zakończył się awansem do II ligi. Wielu z Was pewnie doskonale pamięta zwycięskie trafienie Kacpra Józefiaka po wrzutce Bartka Sulkowskiego w ostatniej akcji meczu. Z kolei na wyjeździe znów nie udało się zwyciężyć. Pomimo rozgrywania niezłego meczu, Siarkowcy przegrali 0:1 po pięknym trafieniu Żurka z rzutu wolnego.
W sezonie 2023/24 pierwszy raz w XXI wieku (a może i w całej historii, nie znamy jednak wyników z wcześniejszych lat) Siarkowcy zdobyli komplet punktów w rywalizacji z KSZO. Pod wodzą trenera Kantora wygraliśmy pierwszy domowy mecz 2:0 (Orlik 41’, 68’), a na wiosnę pokonaliśmy naszego najbliższego rywala 2:1 (Mazurek 77’ – Szymocha 54’, Iwao 87’). Rok później role się odwróciły. W sezonie 2024/25, kiedy to obie ekipy liczyły się do samego końca w walce o awans, z meczów bezpośrednich górą wychodziło KSZO. Podopieczni trenera Jacka w Tarnobrzegu wygrali 2:1, a w Ostrowcu Świętokrzyskim 3:0.
Reasumując więc, sobotnie spotkanie będzie meczem nr 23 pomiędzy oboma zespołami. Od sezonu 1996/97 Siarka z KSZO rozegrała 13 spotkań i tak prezentuje się ich bilans:
3-3-7, bilas bramkowy: 10-20